sobota, 13 czerwca 2015

Przemyślenia


Dzisiejszy post jest odzwierciedleniem moich myśli, które plączą mi się ostatnio po głowie, a dla tych którzy potrafią czytać między wierszami, mała rada, którą chce się z wami podzielić. Ciekawa jestem komu uda się ją znaleźć i zrozumieć.


Ostatnio zaczęły nachodzić mnie wspomnienia. Dyskoteki, zielone szkoły, ogniska, "randki" (nie jestem pewna czy w ogóle mogę to tak nazwać) wycieczki rowerowe, baseny. Wszystko było takie piękne. Zdałam sobie sprawę, że zanim poszłam do nowej szkoły, to wszystko było takie łatwe, nie skomplikowane. W starej klasie nie było żadnych plotek, nieporozumień, nie było tyle nauki, stresu. Odkąd jednak minęły wakacje, to wszystko się pojawiło, wraz z pewnym jegomościem, który zawrócił mi w głowie. Krótko mówiąc, życie po prostu było łatwiejsze. Czułam się wtedy taka wolna. Teraz w mojej głowie jest tylko szkoła (niestety, ale czasami się ona przydaje, jeśli chce się coś osiągnąć), przyjaciele, koszykówka i ON. Nie potrafię się skupić na niczym innym.

 Mam nadzieję, że w wakacje odprężę się, zrelaksuje, naładuje baterie i pozytywne myślenie do mnie wróci, a wszystkie dotychczasowe problemy odejdą. Może to tylko okres przejściowy, który zaraz minie? Mam taką nadzieję, a ona podobno umiera ostatnia. Jest także matką głupich, więc dlaczego staram się w nią uwierzyć? Problemy nie odejdą, muszę się z nimi zmierzyć.



 W takie noce jak te, kiedy siedzę owinięta kocem, rozczochrana, z herbatą, trzymając w ręce telefon i gapiąc się w gwiazdy, zapominam o tych wszystkich przyziemnych sprawach. Z moich ramion znika ten dziwny ciężar, a serce podpowiada mi, że muszę jeszcze trochę poczekać, że zaraz skończy się szkoła, że albo ON zniknie, albo zostanie przy mnie, muszę jednak sama o tym zdecydować.



Dziękuję, że dotrwałeś do końca tego posta. Jeśli udało ci się odgadnąć moją radę, pochwal się w komentarzu :)

Jak zawsze zapraszam do obserwacji mojego bloga oraz komentowania bo to wielka motywacja :)

Zapraszam na:
#mój instagram: saamaarkaaa
#bloga Sylwii: KLIK
#bloga Dominiki: KLIK

Do zobaczenia :*

20 komentarzy:

  1. Haha, pamiętam te czasy. Życie było o wiele łatwiejsze. Sądzę jednak, że teraz kiedy jestem starsza jest o wiele przyjemniejsze. Coś za coś :) Wybacz, że zrujnuję ci zaplanowane odprężenie, ale problemy nie odejdą. Jedynie możesz znaleźć jakiś sposób na ich rozwiązanie :)
    Miłość jest skomplikowana. Mam już prawie 19 lat i nigdy nie byłam w takim oficjalnym związku. Po prostu nie umiem zrozumieć miłości, haha. Wydawało mi się zawsze, że potrafię czytać między wierszami, jednak nie umiem odgadnąć twojej rady :)
    Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety z każdym rokiem będzie coraz trudniej ;/

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś w tym jest, że zamiast być coraz łatwiej jest coraz trudniej. Ale da się przeżyć, w końcu co nas nie zabije to nas wzmocni. Trzymaj się :)
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem jest tak, że życie nieźle daje nam w kość. Myślę, że każdy przechodzi taki okres, jak młodzieńcza miłość. Problemy się rozwiążą, ale ty musisz im pomóc :*
    Gabrielle->Klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety życie jest trudne i czasem trudno nam to wszystko pogodzić ze sobą :)
    Świetny blog może wspólna obserwacja ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też z każdym kolejnym rokiem wszystko wydaje się bardziej skomplikowane, ale cały czas mam nadzieję, że będzie lepiej :)

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietny crop top :)
    Co powiesz na wspólną obserwacje? Zacznij i mnie poinformuj, a na pewno się uczciwie odwdzięczę :) Moj blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham wspominać swoje wakacje w poprzednich latach! Najbardziej te, ktre były dwa lata temu, bo wtedy poznałam mojego chłopaka :)
    Udanych tegorocznych! :)

    try-to-touch-the-clouds.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje mi się że twoja rada to że problemy nie odejdą,lecz trzeba się z nimi zmierzyć by było łatwiej. Wywnioskowałem to z wypowiedzi "Problemy nie odejdą, muszę się z nimi zmierzyć."

    Życie bywa trudne, ale po to żebyśmy potem dawali sobie radę z większymi trudnościami niż teraz. Życie jest jak nauczyciel, który nas każde za każdy błąd linijką po łapach i dniami stojąc w kącie, ale też zachwalając i dając nam dumę kiedy podejmiemy dobrą decyzję.
    Nie bójmy się podejmować decyzji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post!! Według mnie jakiś taki motywacyjny ^.^ http://princessdooomiii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne zdjęcia :) wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogólnie to każdy wiek ma swoje dobre strony :) Też rozczulam się często nad przeszłością, ale staram się, żeby te myśli nie psuły mi tego, co mam teraz :) Ładne zdjęcia :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem co czujesz, też tak miałam. Ja niestety się już rozstaję z moją klasą i obawiam się jaką będę miała nową. Śliczne zdjęcia.
    Obserwujemy?
    paamietnik-kingi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przejmuj się będzie dobrze :))

    Zerknij http://maadeleinefashion.blogspot.com/ ps możesz kliknąć w reklamę po prawej stronie?

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna jestes! :* Zapraszam do mnie :* http://macreateart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Może znajdź sobie jakieś nowe hobby, wtedy łatwiej zapomnieć o trudnych dla nas sprawach.
    btw. Ładne szorty ☺

    Pozdrawiam, KashiRose

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaraz zaczynają się wakacje - idealny czas na zebranie nowej energii. ;)
    bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post, aż nabrałam energii ;D
    Ps. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, chętnie przeczytam odpowiedzi na moje pytania ;P
    Tu link do postu:
    http://przyladekmojegostylu.blogspot.com/2015/07/19-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń